Do Beacon Hills ponownie przybyły kłopoty. Przez Nemeton są one przyciągane niczym magnes i mieszkańcom miasteczka nie dają spokoju. Stado Scott'a za każdym razem stara się jak najszybciej pozbyć zła, żeby nie ucierpiały na tym niewinne osoby. Gdy już mają chwilę wytchnienia znowu zaczyna się coś dziać, kolejne zło wychodzi zza rogu, jeszcze gorsze od poprzedniejszego. Teraz tarapaty za sobą przyniesie Larissa Lockwood. Tym razem Scott sam ze swoimi przyjaciółmi nie da sobie rady. Z kim złączy siły i z jaką siłą przyjdzie im walczyć? ┗(•ˇ_ˇ•)―→ ( WOLNO PISANE! ) *Historia była zaczęta wcześniej na innym koncie, do którego stracono dostęp. Niektóre dane zostały zmienione oraz dodane zostały poprawki.*