Percie, córka Sally Jackson. Po śmierci matki Gabe siłą każe jej opuścić dom. Znajduje ją ktoś... Razem trafiają do Obozu Herosów gdzie po odkryciu tożsamości Idalii przestaje być tam bezpiecznie.
Percie, córka Boga Śmierci.
****
Mała drżąca istota kuliła się w rogu ciemnego zaułku, pełnego pająków i szczurów. Była ewidentnie piękna, widać było, że wyrośnie na piękną kobietę, lecz w tej chwili, wyglądała, jakby mogła nie dotrwać tych czasów. Zdecydowanie niedożywiona, bledsza niż puste płótno, a w oczach ból jakiego człowiek nie widział. Na jasnej skórze wyróżniały się smugi krwi lecące z wargi i nosa, czarny guz dookoła oka.
****
Kobieta wysiadła z metra i skierowała się na pasy. Zamyślona nie zauważyła, że światła zmieniły się na czerwone. Kierowca nie miał sekundy by się zatrzymać. Sally Alison Jackson nawet nie zdążyła pożegnać się ze światem przed jego opuszczeniem.
****
Ojciec miał rację, wokół niej roztaczała się mroczna aura, nawet mocniejsza od mojej czy mojej siostry. Drżała, zapewne z zimna lub strachu, pewnie obu, ale była nieprzytomna.
****
Opis do mniej więcej 2/3 rozdziału
(ksiomszka dla znawców serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy" i „Herosi olimpijscy")
_______________________
Opisała GG
Okładka GG
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Snapa i Anny Black, młodszej siostry Syriusza. Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy uda mu się odzyskać przyjaciół jako syn Snape? A może nie będzie miał czasu na roztrząsanie dawnego życia, bo skutki wypitej trucizny wywrócą jego życie jeszcze bardziej, niż fakt posiadania ojca? Co zrobi, gdy jego nowe życie stanie się jeszcze trudniejsze niż życie jako Harry Potter? Sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują, gdy dobro okaże się nie do końca takie dobre.