Czułe pocałunki

Zastanawiałaś się kiedykolwiek ile miłości człowiek w życiu zaznaje? W sumie to wiele... najpierw jest osoba, którą dba o Twoje pierwsze kroki życia, wychowuje Cie na jak najlepszego człowieka. Później jest „pierwsza miłość", która trwa krótko ale wspominasz ją z wewnętrznym śmiechem. Po tym przychodzi pierwszy poważny związek, w którym jest mnóstwo kłótni, ranienia się, łez i żalu. Przeważnie kończy się to głośnym rozstaniem i wewnętrznym obrzydzeniem do drugiej osoby. Po niej myślisz, że to już koniec i nic lepszego Cię w życiu nie spotka ale... zawsze jest jakieś ale. Spotykasz człowieka, który pokazuje Ci czym jest namiętność, czułość, delikatne muskanie skóry, czułe pocałunki przepełnione szacunkiem, prawdziwy orgazm w letnią gorącą noc. Niestety to jest miłość mocna, która szybko się kończy pozostawiając po sobie wielki ślad w pamięci i sercu.

Tak było w przypadku Lilii Milos. Poznała człowieka, którego obecność na zawsze pozostawiła wielki ślad w jej pamięci. Przez wielki żal czasami miała ochotę zapłacić wszystkie pieniądze świata, żeby tego jednak nie pamiętać. Pustka, którą czuła i brak możliwości zwierzenia się komukolwiek o tym było zbyt ciążące na jej duszy.

Jan Warta nie chciał marnować przyszłości młodszej od siebie o 10 lat pięknej, mądrej, małej kobietce, którą w niej widział. Była dla niego ważna, widział w niej kogoś więcej i pragnął jej cholernie mocno, ale nie chciał jej zatrzymywać sądząc, że nie jest w stanie dać jej takiego życia, jakiego ona potrzebuje.

Jesteś ciekawa tego gorącego romansu...?