I will always be with you...
  • Membaca 709
  • Suara 22
  • Bagian 5
  • Membaca 709
  • Suara 22
  • Bagian 5
Sedang dalam proses, Awal publikasi Mar 23, 2023
Emily pochodzi  z bardzo zamożnej rodziny .Przeprowadza się do nowego miasta zostawiając swoją starą przeszłoś oraz znajomych .
Czy Emily wybaczy Peterowi to oczyma się o nim dowiedziała ? Czego dowie się o swoim ojcu ?Czy jedna impreza odmieni życie dziewczyny . Czy chłopak z którym się tak bardzo zakochała odwzajemni jej uczucia.  Czy Peter  odkryje mroczną  tajemnicę Emily 
czy pomoże jej z tego wyjść ?

Na drodze dziewczyny pojawi się jej były psychiczny chłopak który za wszelką cenę będzie chciał wrócić do dziewczyny .
Niestety Damon dokonuje się okrutnego czyny gwałci 16-latkę .Czy Emily poradzi sobie po tym okrutnym przeżyciu?.
Seluruh Hak Cipta Dilindungi Undang-Undang
Daftar untuk menambahkan I will always be with you... ke perpustakaan Anda dan menerima pembaruan
atau
#59wino
Panduan Muatan
anda mungkin juga menyukai
anda mungkin juga menyukai
Slide 1 of 10
Mate cover
Krwawy Książę cover
Miłość, smok i klątwa cover
Maybe in another universe // Jinx I Ekko cover
EKSPERYMENT cover
Popioły [ZOSTANIE WYDANE] cover
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
To deny the route II cover
Miecz Gł�ębin cover
Prawdziwa Luna cover

Mate

42 Bagian Lengkap

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.