-Czy to tylko wyobraźnia?
To pytanie codziennie zadaje sobie nasza bohaterka, budząca się z koszmaru, w którym niestety jest zmuszona trwać przez długi czas. Nie wie nic o tym świecie, co się w nim dzieje, co na nią czeka, a tym bardziej o magii, która ją spotka.
Na szczęście ma ze sobą pięciu towarzyszy, którzy pomagają jej zrozumieć przerażający świat, którego są częścią.
Czy są jakieś niebezpieczeństwa, zapytasz...? Tak...niestety. Ale nie martwcie się, mimo, że jest tutaj nowa, to zrozumie wszystko bardzo szybko.
Co to znaczy? No cóż... powiedzmy, że przyzwyczai się do złych energii i zła, którego jest częścią ^_^
Lekcja na dziś, mruczenie kota zwiastuje szczęście.
Chwila...przecież ty o tym wszystkim już wiesz. Chwila, to nie jest prawda! Ja....................^_^
W ręce Liloo trafia stara lampa, przypominająca tę z historii o Alladynie. Okazuje się, że porównanie jest jak najbardziej słuszne, a dziewczyna nieopatrznie uwalnia uwięzionego w niej od setek lat ducha. Obiecuje on spełnić jej pięć życzeń, ale okazuje się, że to nie jest takie proste, jak się na początku wydaje. Dżin niezbyt przejmuje się konsekwencjami, złośliwy los wtrąca swoje trzy grosze i po krótkim czasie Liloo dochodzi do wniosku, że życie bez baśniowego stwora było o wiele łatwiejsze. Gdzie zaprowadzi ją magia i czy naprawdę życzenia dadzą jej szczęście?