-Halo? O! Cześć ciociu, stało się coś?-pyta. -Słuchaj, mam złą informację.-zaczęła łamiącym się głosem.-Twój wujek, Krystian, nie żyję. Jakiś dwóch mężczyzn go napadło, okradli i śmiertelnie pobili. Norman odkłada telefon i szybkim krokiem ruszył do swojego pokoju. Podczas drogi do pokoju, matka próbowała dowiedzieć się, co się stało, ale nie dostała odpowiedzi. Po dłuższej chwili zrezygnowała. Evans wbiega do pokoju ze łzami w oczach i rzucił się na łóżko.