Clouds || KARLNAP
  • Membaca 64
  • Suara 5
  • Bagian 3
  • Membaca 64
  • Suara 5
  • Bagian 3
Sedang dalam proses, Awal publikasi Apr 12, 2023
Shool AU !!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-samookaleczanie
-kompleksy
-manipulacje
-18+ (może nie obiecuję)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Karl Jacobs, jest niskim, 17 letnim chłopakiem z kompleksami. Przez problemy jego rodziców musiał przeprowadzić się na Florydę by tam zacząć nowe życie. Już pierwszego dnia w nowej szkole poznaje pewną grupę pod nazwą Dream Team. Jednym z człąków wspomnianej grupy jest Nick Armstrong, jest to wysoki i dobrze zbudowany, 18 letni, chłopak z bogatej rodziny. Ale co do tego wszystkiego mają chmury... tego dowiece się czytając to ff.

Chce tylko wspomnieć że jest to moje pierwsze ff i jest raczej do pośmiania się lub płakania... ZNACZY CO- więc rozdziały będą raczej krótkie i nie trzymające się kupy. Zapraszam do czytania

have a good day\night my sunflowers 

*****I PIJCIE LIPTONA*****
Seluruh Hak Cipta Dilindungi Undang-Undang
Daftar untuk menambahkan Clouds || KARLNAP ke perpustakaan Anda dan menerima pembaruan
or
#3clouds
Panduan Muatan
anda mungkin juga menyukai
anda mungkin juga menyukai
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Notas en español cover
Mafia| Minsung  cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
Odklejone talksy Bts | ᵐᵉˢˢᵉⁿᵍᵉʳ ˢᵐˢ cover
Saga Mistrzów  cover
Boys Don't Cry cover
Last summer was a mistake (Rafe Cameron) cover

HIS LAW || Zayn Malik

136 Bagian Sedang dalam proses

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.