Arek został zmuszony przez matkę do podróży do Brazylii. Ta zapowiada się nużąco a pocieszająca jest jedynie myśl o plantacji konopii, jakie posiada ciocia Genia. Lot okazał się być zupełnie inny niż przewidywał i wcale się w tym czasie nie nudził. Opowiadanie powstało spontaniczne przez zrealizowanie przypadkowej, ale za to ciekawej myśli. Pisałam je z humorem, który, mam nadzieję, wywoła na waszych twarzach uśmiech a nie wyrazy zaniepokojenia. ❗Wulgaryzmy ❗Przemoc zdjęcie z okładki https://www.google.com/search?q=pilot+samolotu++%C5%9Bmieszne+zdj%C4%99cia&tbm=isch&ved=2ahUKEwixlY-0zbD-AhURtyoKHTgICBQQ2-cCegQIABAC&oq=pilot+samolotu++%C5%9Bmieszne+zdj%C4%99cia&gs_lcp=ChJtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1pbWcQAzIFCAAQogRQ4hBYzCpgzC1oAXAAeACAAaQBiAGtEpIBBDUuMTWYAQCgAQHAAQE&sclient=mobile-gws-wiz-img&ei=pRE9ZPGuH5HuqgG4kKCgAQ&bih=677&biw=360&client=ms-android-xiaomi-rev1&prmd=inv#imgrc=zW1gB3ySzQQd_M&imgdii=o5trPEdPTH3ClMAll Rights Reserved