Percy Jackson dorastał w Manhattanie, w Nowym Jorku. Był tam nikim. W szkole nie miał nikogo oprócz swojej najlepszej przyjaciółki, Annabeth Chase. Byli przyjaciółmi od przedszkola, kiedy ten stanął w jej obronie, gdy jakiś chłopiec powiedział jej, że jest kujonką. Annabeth Chase wiedziała jedno od momentu, kiedy zaprzyjaźniła się z chłopcem o morskozielonych oczach imieniem Percy. Znaczył dla niej wiele w sposób, którego nikt nie rozumiał. Bo mimo wszystkich jej zmagań w domu, to on był tym głupkiem, który sprawiał, że uśmiechała się w szkole. Thalia Grace wiedziała, że nie ma miejsca, które mogłaby nazwać domem. Jej matka była pijaczką. Jej tata nigdy sie nie pokazał. Jednak Thalia została by mieć jakiś dach nad głową. Nie dla długich pijackich napadów matki. Glonomóżdżek. Tak nazywała Percy'ego. Bo go kochała. Ale nienawidziła go, bo był taki szczęśliwy. Nico Di Angelo myślał, że nikt nie może zrozumieć jego bólu, gdy jego siostra, Bianca, zginęła. Postanowił obwiniać się za to. Ale głównie obwiniał o to chłopaka o morskozielonych oczach, który też został przy wypadku. Dlaczego Bianca musiała umrzeć, a nie on? W głębi duszy wiedział, że to nie była wina Percy'ego. Wiedział, że Percy nie miał w tym żadnej winy i że Nico po prostu oszalał. Nie nienawidził Percy'ego. On go kochał. Ale gdy życie przychodzi do ciebie od momentu urodzenia, jedyne co twoja matka mogła powiedzieć do Boga to "pomóż". Bo życie jest okrutne. Gdy kochasz kogoś, zabierają ci go. To właśnie się stało, gdy Percy zniknął z ich życia, gdy mieli po dwanaście lat. Gdy wrócił jako zupełnie inna osoba. Gdy wrócił z innymi przyjaciółmi. Gdy nawet nie raczył na nich spojrzeć. Bo miłość była okrutniejsza niż nienawiść. Jeśli nienawiść w ogóle istniała. Ale Annabeth wiedziała, że nie zmienił się bez powodu. Podejrzewała, że za tym coś stoi. Co się stało z Percym
9 parts