_________________________________________ Kiedy mój brat Kevin miał już 10 lat rodzice uznali, że zatrudnienie dla niego niani to dobry pomysł szczególnie, że dużo pracowali, a ja będąc w wieku 16 lat zaczynałam swoją przygodę z dorosłością i obowiązkami. Kiedy wracając z pracy zadzwonił do mnie Kevin, odebrałam od razu. Mówił drżącym głosem. Wszystko działo się tak szybko. Powiedziałam mu żeby ukrył się gdzieś i poczekał aż wrócę. Usłyszałam jego krzyk, a później sygnał osłabł. Biegłam do domu ile sił w nogach. Drzwi były zamknięte, a światła zgaszone. Patrzyłam dokładnie przez okna. Nikogo nie było w domu. Bałam się, że mogło być już za późno... (Fragment z rozdziału pierwszego) _________________________________________ Całe życie jest jak teatr, każdy gra tylko swoją rolę i każdy gra ją jak najlepiej żeby być doceniony przez "widownię" czyli mniej ważnych. Wejść na scenę nie jest łatwo. Trzeba dobrze udawać by wzbić się tak wysoko i nie spaść na "dziób". Ludzie w tym życiu to są hieny. Każdy przeciwko każdemu. Zero wsparcia, zero szacunku. Nikt nikomu nie ufa, nikt nikogo nie szanuje, nikt nie okazuje uczuć. W tym świecie potrzeba miłości, zrozumienia i czułości której tu brak. Poczułam tylko jak łza poleciała mi po policzku. Wytarłam szybko łzy rękawem. (Fragment z rozdziału czwartego) _________________________________________ ⛔JUŻ WKRÓTCE!⛔ 30.08 - dwudziesty rozdział‼️ 31.08 - dwudziesty pierwszy rozdział‼️(ostatni rozdział) ⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔⛔
21 parts