Poznałam cię w momencie, gdy byłam silna, nie poddawałam się, byłam bezpieczna, jak i również wiedziałam, czego chcę. Teraz wszystko się zmieniło. Nie jestem już tą samą osobą. W jednej chwili jestem istnym wulkanem - aktywnym, działającym, żyjącym. W drugim momencie jestem tylko istnieniem, które stara się przetrwać. Nie ma takiej siły, która pomoże mi żyć. To nie twoja wina. Nie innych. To moja, tylko i wyłącznie moja wina, ponieważ pozwoliłam Ci się do mnie zbliżyć. Zburzyłeś mury tworzone przez lata. Teraz wiem, że muszę wznieść je od nowa. Jeszcze mocniejsze i trwalsze, ponieważ te mury obronią mnie przed tobą. Stormy flower trylogy *występują przekleństwa *różne sceny 16+ *mogą występować błędy ortograficzne Nie zgadzam się na plagiat, kopiowanie historii lub poszczególnych wątków. Prawa autorskie! Książka jest mojego autorstwa.