Moja praca
Większość ludzi na tym świecie ma normalną pracę. Są księgowymi, lekarzami, fryzjerami, czy programistami. No właśnie, większość ludzi... czyli grupa do której nie należę, bo ani nie jestem człowiekiem, ani nie mam zwyczajnej pracy. Więc, kim jestem? To pytanie jest dosyć często zadawane. Pomyślmy...
Mam długie białe włosy mieniące się w słońcu na wszystkie kolory, delikatne rysy twarzy i duże szaro-fioletowe oczy. Jestem średniego wzrostu (dokładnie 165 cm), a moje ciało jest w połowie przezroczyste. Do tego mam skrzydła motyla, które delikatnie okrywają moje ramiona. Zwykle jestem ubrana w suknię z dmuchawców, morskiej piany lub chmur okraszonych pyłem z zachodu słońca.
Pomyśleliście, że jestem elfem? Wróżką? Otóż nie, jestem strażniczką Gwieździstego Przejścia. Zapytacie, kto to jest strażnik Gwieździstego Przejścia, i to zaczynamy mroczną opowieść. Nie jest ona dla tych o słabych nerwach i wrażliwych sercach.
Bowiem zadaniem strażnika jest rozmowa i pomoc w pożegnaniu się zwierząt, ze swoją rodziną. Staramy się ulżyć im w bólu i smutku, przed tym kiedy staną w Gwieździstym Przejściu, aby odejść na zawsze z Ziemi i zamieszkać na nieboskłonie, z dala od nieszczęść, zimna i hałasu. Już na zawsze szczęśliwe.