Ariadne Crawford ma prawie osiemnaście lat, niedługo kończy szkołę średnią i nie ma pojęcia, co chce robić w przyszłości po liceum. Jej starsza siostra, Kaydence nie bardzo jest w stanie zrozumieć, że swoim pytaniami wynikającymi z troski tylko jeszcze dokłada jej stresu. Dziewczyna ma w końcu szansę spełnić jedno ze swoich największych marzeń: nauczyć się jazdy konno. Jest w stanie to zrobić dzięki zaoszczędzonym pieniądzom, które zarobiła w sklepie jeździeckim. Tym samym miejscu, w którym poznała Tristana Nivena, najlepszego przyjaciela Eliasa, chłopaka Kaydence. Elias i Tristan przyjaźnią się od lat, więc chcąc nie chcąc Ariadne musi czasami spędzać z nim czas. Właściwie wydaje się, że oprócz Eliasa będącego między nimi pomostem oraz miłości do greckiej mitologii nic więcej ich nie łączy. Mawiają, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze, a Ariadne i Tristan mieli pecha, jeśli chodzi o pierwsze spotkanie. Gdy tylko się poznali podczas ich pierwszej rozmowy doszło między nimi do sprzeczki, która jednak miała większe znaczenie niż dziewczyna mogłaby przypuszczać. Słowa mogą ranić głębiej niż jakiekolwiek ostrze. Wkrótce przed swoimi urodzinami Ariadne zdecyduje się na nieco mało przemyślany, ale niezwykle dla niej ważny krok i tym samym sporo namiesza w życiu swoim, swoich najbliższych, ale również Tristana. __________________________ Jest to jednotomowa historia i drugi tom serii jednotomówek "Splecione losy". Tom pierwszy to "Nasze Perseidy". Można czytać "Wbrew Mojrom" spokojnie bez znajomości "Naszych Perseidów". Rozdziały wrzucane w środy i soboty.
19 parts