Kryształowa Laleczka

Zakończenie naszej historii miało być szybkie, miało być fatalne, oboje o tym wiedzieliśmy i chociaż wmawialiśmy sobie coś innego, ja wiedziałam, czego chcę i zdecydowanie to nie był ten koniec, jakiego chciałam. Świat potrzebował Oliviera Sheerana, nawet jeśli był zarozumiałym egoistą i działał każdemu na nerwy, ja też go potrzebowałam.
Potrzebowałam, żeby żył.

Nie wiedziałem kim była ta druga dziewczyna, ale w żadnym calu nie była tak ładna jak Flora, chociaż widać w niej było radość, gdy patrzyła na gwiazdy, to zdecydowanie do nich nie należała, była czymś na kształt kryształu, który błyszczał odbijając od siebie blask czegokolwiek. Była piękna i delikatna jak kryształowa laleczka, ale czułem, że pod tą powłoką mogło kryć się więcej niż tylko błyszczące szkło, mogło kryć się tam bardzo wiele demonów, które chciałem odkryć, tylko jeszcze nie wiedziałem dlaczego.
Bo czy ktokolwiek mógł uratować Florę Aster, córkę miliardera, niedostępną dla nikogo i niczego?