Bohater budzi się w nieznanym mu świecie. Jego głowę zajmuje pustka, jakby dostał jakiejś amnezji... Nic o sobie nie pamięta. Koło niego lata... Wróżka? A może zwykła dziewczynka z magicznymi mocami? Nie mam pojęcia... Świat jest pełen magii, nie, wróć, inaczej to wyglądało w scenariuszu. Jest pełen elementarnych mocy, których w sumie? Mogę wytypować aż 9 takich mocy, albo w sumie 10, bo jedna jest na swój sposób nie typowa, ale chwila, to zaraz. Same kraje odpowiadające za każdy element mają swojego odpowiednika, Nihalów. Nihalowie to są władcy kraji, bogowie, dzieci prawidłowych Bogów elementarnych mocy, którzy są ku górze pilnując równowagi, by żadni pomniejsi nie zburzyli dotychczasowej harmonii. Tak więc, jaki jest cel przygody bohatera? Oczywiście, odkryć swoją tożsamość i przeszłość, ale czy mu się uda? Ja to już zostawię wam, czytelnicy do ocenienia. Bo świat Asiri, uniwersum magiczne... W nim jednocześnie jest możliwe wszystko i nic, a wszystko z nim związane to sekret, jeden wielki skarb, ukryty gdzieś głęboko w skrzyni, która również jest starannie zamknięta na kłódkę.
(nie moja manga, ja ją tylko tłumaczę)
Najlepsza aktorka Lee Sia posiadająca zdolność widzenia duchów.
Po wypadku budzi się w ciele „Camili Sorpel".
Problem w tym, że „Och, ojcze! Pomóż mi!"
Za każdym razem końcem tej kobiety jest śmierć!
Przedłużenie linii życia jest priorytetem, więc zacznijmy najpierw od rozmowy z duchami tutaj, dobrze?
„Wkrótce weźmiesz rozwód". "... Co?"
Na dźwięk słowa, które zostało wypowiedziane niczym szum, atmosfera w sali konferencyjnej znów ucichła.
„Co teraz powiesz... ...!"
„Żona twojego sługi".
W kolejnych słowach na twarzy drugiej osoby widać było zakłopotanie.
„Jest także żoną podwładnego, którego ceni najbardziej".
"Oh, co... ... !"
„Słyszałeś o moich plotkach?"
Camilla uśmiechnęła się i podeszła o krok bliżej.
„Mówią, że księżniczka rodu Sorpelów planuje wróżenie".