( postacie należą do Weroniki Anny Marczak) Hailie coraz częściej zauważa, że jej bracia zaczynają jej unikać. Pewnego dnia wypada im wyjazd w ważnych sprawach, a Hailie zostaje sama w domu. Wiedziona dziwnym impulsem, któregoś dnia postanawia przeczytać gazetę należącą do jednego z jej braci, rzecz tkwi w tym że chłopcy niechcieli by kiedykolwiek to przeczytała. Czy Hailie pozwoli wytłumaczyć się braciom, czy znów będzie jak dawniej i czy dziewczyna dowie się w końcu jak bardzo jej bracia ją kochają? Ciekawi? Zapraszam... ( fragment książki) ,,- Wszyscy zgodnie przyznali, że to nowa perełka monet - przeczytałam, po czym podniosłam wzrok na przerażone twarze moich braci. W moich oczach było widać smutek i zawód jednocześnie. - Hailie to nie tak jak myślisz - powiedział siląc się na spokój Dylan. - A jak!? - krzyknęłam. - A wiesz co nie odpowiadaj, nie chce słuchać kolejnych kłamstw z waszych ust - powiedziałam cicho. Shane zrobił krok w moją stronę, zaczęłam się powoli cofać. - Zostaw mnie - powiedziałam. - Dajcie mi chociaż czas na poukładanie sobie tego wszystkiego w głowie - powiedziałam łamiącym się głosem, po czym nie czekając na reakcję moich braci, odwróciłam się na pięcie i pobiegłam w stronę schodów"