!NIE JESTEM ORYGINALNĄ AUTORKĄ TEJ KSIĄŻKI, PRZETŁUMACZYŁAM JĄ JEDYNIE NA J. POLSKI! . Nigdy nie spotkał kogoś o tak żywej osobowości. Nie wspominając już o dzikości i dziwnych frazach, które wypowiadała co pięć minut. On tego nienawidzi. Nienawidzi tego, że nie może trzymać się od tego z daleka. Nienawidzi tego, co ona z nim robi; nie w jego stylu jest uganianie się za jakąś dziewczyną. Wchodzi mu za skórę, jak nikt inny. A on nie jest w stanie tego powstrzymać. Nigdy nie spotkała kogoś o tak złym nastawieniu. Jest źle wychowany i groźny. Blask wydaje się nigdy nie opuszczać jego twarzy. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie może nic poradzić na to, że czuje do niego pociąg. Niebezpieczny pociąg, do pozornie niebezpiecznego mężczyzny. Może to tatuaże na jego ramieniu zwracają jej uwagę? A może dlatego, że widzi nadzieję na to dobro, które skrywa się pod jego szorstką powierzchownością? I ona ma zamiar to znaleźć, czy mu się to podoba, czy nie. Nie jest tajemnicą, że ta dwójka jest kompletnymi i całkowitymi przeciwieństwami. *Ostrzeżenie* Ta historia zawiera dojrzałe motywy (język, sceny itp.)