Lena Ostasz nie ma w życiu lekko. Nie dość, że musi pracować całymi dniami, żeby zarobić na wymarzony kurs ochroniarski, to jeszcze opiekuje się chorą matką i ją utrzymuje. Dlatego gdy pewnego razu dostaje propozycję jednorazowego zarobku, za namową ciotki zgadza się na intratne zlecenie. Dopiero na miejscu orientuje się, o jakie usługi tak naprawdę chodziło. Ubrana w kostium sprzątaczki staje twarzą w twarz z mężczyzną, który nie spodziewał się, że kuzyn załatwi mu taką atrakcję z okazji trzydziestych trzecich urodzin. Upokorzona dziewczyna nie wyprowadza zniesmaczonego mężczyzny z błędu i z myślą o lekarstwach dla matki bierze pieniądze, po czym w tłumionym gniewie opuszcza rezydencję. Nie wie, że wkrótce znowu spotka Adama Smogorzewskiego, który jest współwłaścicielem firmy farmaceutycznj. Tym razem jednak w innych okolicznościach, mając na sobie inny uniform. Gorycz niefortunnego pierwszego spotkania wciąż jednak będzie się między nimi unosić, niczym smog ponad miastem, duszący i toksyczny, choć niewidoczny na pierwszy rzut oka. Bo nie wszystko widać od razu, a pozory mogą mylić.