Główna bohaterka, Klarisa, jest jak wir roztrzepania, niezwykle nieśmiała w obecności obcych, ale wybuchowa w stosunku do tych, których zna. Jednakże, za fasadą jej wybuchowego charakteru, potężnie pulsują nieprzyjemność i opryskliwość. Jej umysł to labirynt zaciemnionych zakamarków, gdzie głównym celem jest stalkowanie innych ludzi i wydobycie na światło dzienne ich najskrytszych tajemnic - wszystko w imię osobistego zysku.
Wtedy nagle, na horyzoncie jej życia pojawia się Dylan - tajemniczy i nieuchwytny. Klarisa walczy z siłami wszechświata, by odnaleźć choć jedno wspomnienie czy informację o nim, ale jakby przeklęta, napotyka tylko bezdenne przepaście braku wiedzy. To oszałamiające, nie do zniesienia. Z każdą próbą zagłębiania się w mrok, jej wewnętrzne napięcie narasta, jakby była więziona w szalonym labiryncie, bez wyjścia.
Kiedy wreszcie przekroczy granice tego skomplikowanego labiryntu, Klarisa odkryje zakopane przez lata informacje. Ta ekscytująca chwila, jak błyskawica przeszywająca mrok, wstrząśnie jej istnieniem. Wszystko, czego się dowiedzie, może zmienić grę na zawsze. Czy odważy się skonfrontować z prawdą, która mogłaby doszczętnie zburzyć jej świat, czy też zostanie uwięziona w klatce własnych lęków i obsesji? Niezależnie od tego, co wybierze, konsekwencje będą nieodwracalne.
Raiden Lacey, kapitan szkolnej drużyny koszykarskiej, cieszy się popularnością i szacunkiem wśród uczniów. Natomiast Colette, młodsza siostra jego najlepszego przyjaciela, w szkole trzyma się na uboczu.
Jej relacja z Raidenem pełna jest delikatnych złośliwości i wzajemnych przekomarzań, które nigdy nie miały nikogo urazić.
Jednak kiedy jeden z jego żartów, wypowiedziany na szkolnym korytarzu, zostaje podsłuchany przez dwóch uczniów, życie Colette diametralnie się zmienia. Nagle staje się celem szykan i złośliwych plotek, które nie mają już nic wspólnego z przyjacielskimi docinkami.
Co zrobi Raiden, kiedy dowie się, jak jego niewinny żart wpłynął na życie Colette?
______________________________________
Nie polecam czytać bez znajomości "Damn it, Clyde!"