Nope, It's Real
  • Reads 23
  • Votes 0
  • Parts 1
  • Reads 23
  • Votes 0
  • Parts 1
Ongoing, First published Jul 02, 2023
Para powiek otworzyła się powoli ukazując piękne, ciemno-brązowe oczy młodej dziewczyny. Dziewczyny, którą my znamy jako Monkey D Luffy. Był zaskoczony tym, że wrócił do swojego poprzedniego życia - po tym jak on i jego ukochany zostali śmiertelnie postrzeleni, miesiąc po tym jak stał się królem piratów - kiedy on i jego bracia żyli w górach. 

Nie spodziewał się powrotu do czasów w których był kobietą i to samo tyczyło sie jego braci. 
Los chciał jednak, by pamiętał wszystko z poprzedniego życia. Więc tak, teraz jest tu. Jego podróż po lepszą lub gorszą przyszłość właśnie się rozpoczęła. 

Nie zapomnij o Alfie, Becie i Omedze, o których nawet on nie wiedział ze swojego poprzedniego życia. 

Uwagi//Zastrzeżenia:
1) One Piece nie należy do mnie tylko do Eiichiro Ody.
2)Fem!ASL 
3) Omega ASL
4) Inny DO!Luffy 
    //DO - Diabelski Owoc//

Ships:
Marlu (Marco x Luffy)
Thace (Thatch x Ace) 
Izousab (Izou x Sabo)
All Rights Reserved
Sign up to add Nope, It's Real to your library and receive updates
or
#42onepiece
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Often | Héctor Fort  cover
Obserwator cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Mafia| Minsung  cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
never say never [ OKI ] cover
syzyf | newron cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Vegas || Mata cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...