~ Długi płomień ~
" Nim się stała długim promieniem,
raczej smutnym,
śmiertelnie chora,
jak słoneczny błysk, poruszenie,
jak ta celna strzała amora,
serca drgnienia, wzniecała słowem,
jak ta ślubna i z trumny koronka
delikatnym potężne płomienie,
a śmierć
na nią już się czaiła
w migotliwych serca przedsionkach" ~ Halina Poświatowska ~
~
Historia zaczyna się w 2004 roku gdy na świat przychodzi mały Damien Karren. Przez lata Damien jest wesołym chłopcem, lecz wszystko zmienia się, gdy kończy 13 lat. Wtedy zaczyna się izolować od całego społeczeństwa, ukrywając się w internecie pod pseudonimem "Vebby", wtedy też cały świat zamyka się w domu przez szalejącą zarazę, która zbiera swe żniwa. Chłopiec zaczyna się psuć i psuje się tak przez następne miesiące. Nikt nie spodziewa się po nim takich czynów... Czy można było zniszczyć jego zamiary jeszcze w zarodku?
Valentina w wieku 16 lat przeprowadziła się z Lynwood do Los Angeles.
Pewnie zapytacie dlaczego? Mianowicie, przez tak zwanego stalkera. Dziewczyna była w nieodpowiednim miejscu i czasie. Od tego czasu dostaje tajemnicze listy i bukiety swoich ulubionych białych róż. Po pewnym czasie jej ojciec znalazł jeden z listów, o których miał się nie dowiedzieć. Dziewczynie znów mocno się oberwało. Po tym ojciec dziewczyny zarządził przeprowadzkę zważając na swoją reputacje. Dziewczyna nie miała nic do gadania, bo wiedziała że jeżeli tylko spróbuje się sprzeciwić, mocno oberwie od ojca.
Takim sposobem Valentina znalazła się w Los Angeles. Jej ojciec został tu jednym z najlepszych prawników. Stał się jeszcze bardziej wymagającym od swojej córki, a i tak był wcześniej już bardzo wymagający. Od przeprowadzki minęły dwa lata, przez ten czas nic związanego z jej stalkerem się nie działo. Valentina miała cichą nadzieje, że to wszystko się skończyło i że to wszystko, to tylko przeszłość. Jednak jej cicha nadzieja znikła, gdy pewnego dnia po powrocie do domu, na biurku w jej pokoju znalazła list bez nadawcy i bukiet jej ulubionych kwiatów.
Dalszych losów bohaterów dowiecie się już niedługo😊
(Oczywiście nie jestem jakąś wybitną pisarką, a ta książka to tylko moja wyobraźnia., więc mogę popełniać błędy za które z góry przepraszam.)