|Jestem deszczem, który nigdy nie dotrze do ciebie| ONE PIECE [OC x LAW]
  • Reads 225
  • Votes 13
  • Parts 14
  • Reads 225
  • Votes 13
  • Parts 14
Ongoing, First published Jul 29, 2023
Po masowej ucieczce niewolników z Mariejois piątka nieznanych sobie ludzi postanowiła  zaprzyjaźnić się. Stojąc u boku swojego nowego kapitana przemierzają przez ogromne wody w pogoni za nowymi przygodami...

UWAGA! 
Piszę to opowiadanie dla siebie, wyznaczając sobie cel, że w końcu napiszę oc x Law. I z góry uprzedzam, że nie jestem w tym dobra i za jakiekolwiek błędy, pomyłki lub niezrozumiały tekst bardzo przepraszam. Jeśli ci się spodobało będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz gwiazdkę.
All Rights Reserved
Sign up to add |Jestem deszczem, który nigdy nie dotrze do ciebie| ONE PIECE [OC x LAW] to your library and receive updates
or
#69onepiece
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Sekret || Minecraft Uwięzieni|| cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
The Baby's Future Dream Is To Become The Mastermind (pl translate) cover
Węzęł krwi cover
Krwawy Książę cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
To deny the route cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
The Villain Discovered My Identity (PL translate) cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

34 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.