Istoty Zmiennokształtne || gdy ćma trafi na płomień
  • Reads 2,987
  • Votes 297
  • Parts 37
  • Reads 2,987
  • Votes 297
  • Parts 37
Ongoing, First published Aug 02, 2023
Rosalia Evans, zwykła 17-latka mieszkająca w ponurym mieście Oldwill. Pewnego wieczoru na osiemnastych urodzinach swojej koleżanki, po nieprzyjemnej wymianie zdań z barmanem oddala się od reszty i zostaje ugryziona przez nietypowego owada. Po tej sytuacji zaczyna doświadczać dziwnych skutków ubocznych, nieświadoma tego, że powoli przeistacza się w istotę nocy, żywcem jak z tych wszystkich legend o wampirach.
Wkrótce poznaje osoby podobne do siebie, które wprowadzają ją w nową rzeczywistość i pomagają jej się odnaleźć.
Wtedy też zjawia się on.
Wysoki, sarkastyczny brunet, który pojawił się w mieście, a razem z nim - kłopoty.
Od tamtej pory Rosalia i jej nowi znajomi zaczynają czuć, że ktoś ich obserwuje i podkłada im kłody pod nogi. Oldwill przestaje być bezpieczne, a ludzie znikają bez śladu. Dodatkowo "nowy" sprawia wrażenie, jakby znał tajemnicę Rosalii, co mogłoby stanowić zagrożenie zarówno dla niej, jak i dla wszsytkich innych nocnych istot.

Kto tak naprawdę jest potworem w tej historii?
Co się stanie, gdy ćma trafi na płomień?

Motywy:

- "enemies to lovers"
- zakazana miłość
- "found family"
- "kto ci to zrobił?"
- ćma i płomień
- piękna i bestia
- thriller/mystery
- moralnie-szare postacie
- sekrety, tajemnice, zagadki
- zaginięcia

‼️ Triggery:

- stalking
- przemoc
- dwuznaczny humor
- wulgarny język
- alkohol, używki
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Istoty Zmiennokształtne || gdy ćma trafi na płomień to your library and receive updates
or
#557enemies
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Układ  cover
Ruvataris cover
Instagram Rodziny Monet cover
A long way to the finish line cover
𝐑𝐞𝐝 𝐒𝐩𝐢𝐝𝐞𝐫 𝐋𝐢𝐥𝐲  cover
The Best #1 cover
Niechciany współlokator cover
My dead heroine cover
Już wybrałam  cover
Brighton School cover

Układ

41 parts Complete

Jako przyszła prawniczka wiedziałam, że w swoim życiu będę mieć do czynienia z różnymi umowami. Wiedziałam od pieprzonych osiemnastu lat, że będę je sporządzać, sprawdzać, kontrolować i podpisywać. Jednak nie miałam pojęcia, że zacznę tak wcześnie. Nie sądziłam, że zacznę od tej jednej; nieformalnej i tak niespodziewanej. Od tej zawartej z NIM, którą przypieczętowałam jedynie uściskiem dłoni. UKŁAD zawarty z CONNOREM DANIELSEM był początkiem wielkiego chaosu, który albo mógł przemienić się w piękną i niepowtarzalną iluzje albo doszczętnie zburzyć cały mój dotychczasowy świat.