To opowieść o już nie tak młodych dorosłych, którzy co prawda nie widzieli pustych półek sklepowych, ale pełne często mogli oglądać tylko przez szybę. Nie musieli kupować jedzenia na "kartki", jednak zdarzało im się kupować je na "zeszyt".
Ich życie toczy się wokół trzech punktów odniesienia: rodzinnej wioski, miasteczka będącego bazą wypadowo-zakupową i siedzibą szkoły średniej oraz metropolii, w której studiowali i próbowali odnaleźć własną drogę oraz szczęście.
Kto inny jak nie oni, zrodzeni na granicy dwóch epok, będą lepiej wiedzieć, w jaki sposób przyjść z pomocą ludziom spragnionym równowagi między nieco zreformowanym średniowieczem a ziszczoną wizją rodem z klasycznych produkcji fantastyczno-naukowych.
***
Życie człowieka to pasmo przeplatających się radości i smutków, lecz czasem zdarza się, że niesie z sobą więcej bólu, niż moglibyśmy się spodziewać.
Emilkę, która korzystała głównie z jego uroków, niedługo po wejściu w dorosłość, spotkała ogromna tragedia. Chciałaby wreszcie żyć pełnią życia, ale paraliżuje ją lęk przed powtórką z rozrywki. Mimo to zachowuje pogodę ducha i czerpie radość z każdej chwili.
Dziewczyna może liczyć na wsparcie znajomych (i vice versa), zwłaszcza Arka i Janka, którzy po latach znów są blisko niej. Trójka przyjaciół stając u progu trzydziestki, dochodzi do wniosku, że ich z pozoru poukładane życia wyglądają zupełnie inaczej, niż to sobie wcześniej wyobrażali.
Poczucie rozczarowania z obecnego stanu rzeczy traci znaczenie, gdy banalne wyjście do lasu zmienia się w podróż do niezwykłego świata zamieszkałego przez równie niezwykłe osoby. Niewiarygodne przeżycia skłaniają do refleksji i dodają odwagi do walki o szczęście.
A na horyzoncie pojawiają się nowe problemy, które budzą stare demony...
In the future, everyone who's bitten by a zombie turns into one... until Diane doesn't. Seven days later, she's facing consequences she never imagined.
* * * * *
As civilization collapses under a relentless wave of zombies, Diane and her friends take shelter in a military base. However, while she's rescuing another survivor, Diane gets bitten by one of the monsters. She hides it and runs away, knowing she only has days left to live.
But she soon discovers she isn't turning into a zombie - she's turning into something else.
---------
Excerpt:
I looked up and stared. My reflection looked back at me in the mirror of the dark room. My eyes were literally glowing, there was no mistaking it. It was not a reflection of light, or any of the other excuses I had used or others had assumed. They were glowing a light sapphire blue color. It was not a bright glow, but it was definitely a glow.
Glowing eyes were not normal.
Okay, at this point I had to admit it, I was no longer normal.
What was I then? For that, I had no answer
[[Word count: 495,000]]
Copyright August 2016. All Rights Reserved. Readers may not copy, alter, or steal this story. Fanfictions are allowed to use my *world* and *zombie rules* as long as credit is given.
Cover was lovingly made by JimenaVivancoo.