Zerwał się i usiadł na łóżku lustrując uważnie ciemność. Chwycił za telefon i włączył latarkę. Pusty pokój. Dokładnie oświetlił każdy centymetr pomieszczenia. Długo wpatrywał się w drzwi. Przed pójściem spać upewnił się kilka razy czy na pewno są zamknięte. Siedział jeszcze chwile nasłuchując. Z zewnątrz dobiegały urywane śpiewy ptaków. Spojrzał na ekran telefonu. 04:51, 7 grudnia 2022. Kolejna nieprzespana noc. Od kilku miesięcy coraz częściej mu się to zdarza. Wziął kilka głębszych oddechów. Pomasował wolną dłonią skronie i przetarł suche oczy. Był wyczerpany. Jego ciało cały czas pozostawało w napięciu. Nie był w stanie w pełni się rozluźnić. "Wmawiam sobie, a czym więcej myślę tym trudniej jest przestać" pomyślał. Przyjrzał się jeszcze raz, bardzo dokładnie, leżącemu przy łóżku krzesłu. Zawinął je kablami i przywiązał do nogi biurka, żeby nie można było go podnieść bez odwiązania. Gdy tego nie robi nie jest w stanie przestać myśleć, że ktoś na nim siedzi.All Rights Reserved
1 part