Krótkie historyjki pewnego bezimiennego chłopca. Każda z nich jest osobną historią, niby nie mają one żadnego powiązania, ale coś je poniekąd łączą. Nie ma to końca czy początku, nieważne czy czytasz to od początku do końca, od końca do początku, czy może skaczesz od rozdziału do rozdziału.
Postać "everyman'a" dla mentalnie niestabilnych ludzi.
Tw: poruszam tematy dla pewnych osób zapewne delikatne i drażliwe. Opisuje w sposób metaforyczny i personifikuje zaburzenia różnej maści by dobitnie zobrazować (z własnych i najbliższych doświadczeń między innymi, więc mogą być mocno subiektywne) relacje chorego ze swoimi "kochankami". Czytasz na własną odpowiedzialność.