W życiu trudno o idealność i planowanie. Co rusz spotykają nas trudności, a los rzuca nam kłody pod nogi. Być kobietą w świecie tak bardzo niesprawiedliwym i obłudnym to sztuka, która wymaga od nas zorganizowania i twardego tyłka. Świat Isobelle właśnie staje na głowie. Przez samolubnego męża i brak miłości z jego strony kobieta zaczyna rozumieć, że upragniony spokój i spełnianie własnych marzeń, które schowała do worka na strych może stać się możliwe. Nie wiedziała jednak, jak wiele będzie musiała poświęcić by móc ostatecznie wziąć pełny, spokojny oddech.