48 Partes Concluida Zawsze zastanawiało mnie czy śmierć jest dla nas wybawieniem, czy może raczej karą. Wierzyłam, że Bóg czuwa nad każdym, ponieważ każdy ma prawo do szczęścia i miłości. Moje życie jednak zaśmiało się temu w twarz.
Pewnego dnia najzwyczajniej w świecie tracisz wszystko na czym ci zależało, a twoje serce przestaje bić. Nie czujesz niczego oprócz rozrywającego smutku, z którego nie masz siły się uwolnić. Zostajesz sam pośród wszechobecnej ciemności. Wtedy na końcu pojawia się promyk, który wyciąga w naszą stronę pomocną dłoń. Jednak czy jesteś w stanie mu zaufać?