Kochanie Cię miało kolor czerwony - było bukietem eleganckich róż danym Ci przed wejściem na scenę, niedbałym odciskiem szminki na policzku, jedną z Twoich ulubionych sukienek na cienkich ramiączkach i butelką wypitego na plaży wina.
Tęskniłem za Twoją ciemną karnacją; za słodkim, tak dobrym dla mnie uśmiechem i tym jak trzymałem Cię w ramionach pewnej wrześniowej nocy - wtedy, gdy pierwszy raz widziałem jak płaczesz. Być może były to jedynie pobożne życzenia, ale przysięgam, że gdybyś znów tu była, kochałbym Cię tak jak trzeba.
Teraz jestem tu sam - znów wracam myślami do grudnia i żałuję, że nie rozumiałem co miałem, gdy byłaś blisko. Chciałbym cofnąć się w czasie, lecz nie mogę, bo okazuje się, że wolność jest niczym innym niż tęsknotą za Tobą.
"- I spójrz w niebo za każdym razem gdy pomyślisz o mnie."
®️transkrypcja 2023, short story