Zmarłam pod koniec pracy w godzinach nadliczbowych z powodu przepracowania. Moje ostatnie słowa brzmiały: „Ten popierdolony świat może pójść do piekła, jeśli o mnie chodzi!". Kto by wiedział? Potem w grze, w którą grałam, zaczęło się moje drugie życie. Najwyraźniej Bóg miał jeszcze trochę sumienia i otrzymałam rzadką umiejętność. Myślałam, że mogłabym wieść łatwe życie dzięki umiejętności odczytywania informacji z celów. Jednakże... [Graczowi, który po doświadczeniu tak wielkich prób zapragnął zniszczenia świata, dana jest nadzieja. System pomoże graczowi w stworzeniu „zrujnowanego świata".] Doprowadź do zniszczenia świata. - Nagroda za sukces: Zdobycie boskości - Kara za porażkę: ??? Jak moje życie tutaj też może być popierdolone?!