Jealous| Seongjoong
  • ЧИТАТЕЛЕЙ 171
  • Всего голосов 12
  • Части 1
  • ЧИТАТЕЛЕЙ 171
  • Всего голосов 12
  • Части 1
Завершенная история, впервые опубликовано сент. 04, 2023
One-shot na poprawę humoru w ten ciężki dzień (zaczęcie roku szkolnego)
Все права защищены
Оглавление

1 часть

Подпишись, чтобы добавить Jealous| Seongjoong в свою библиотеку и получать обновления
or
#122hongjoong
Руководство по содержанию публикаций
Вам также может понравиться
Вам также может понравиться
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Fairy Bones [woosan] ✓ cover
stargazing  ; oneshots cover
never say never [ OKI ] cover
❝ғʟᴏᴡᴇʀ❞ ᴠᴇʀᴋᴡᴀɴ ● ʜᴀɴᴀʜᴀᴋɪ cover
Obserwator cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
The flash in your eyes | Woosan cover
Mafia| Minsung  cover
8 makes 1 team | ateez cover

Twoje Serce - Newron

46 Части Завершенная история

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...