The end

Hejka nazywam się Maddy już od kilku lat mam raka walczę z nim jak mogę ale i tak obliczam dni do mojej śmierci. Czy jest mi smutno?[nie] ale dlaczego? nikt o tym nie wie ale już od początku mojego krótkiego życia chciałam się zabić[ale dlaczego pytacie?]oczywiście przez wszystkie moje problemy życiowe , stres , i inne bzdury. Zaczęło się to jak miałam 10-11 lat byłam dość grubym dzieckiem jak na swój wiek i moi rodzice...Byli patologią pili , palili , nie zajmowali się mną ale po jakimś czasie trochę złagodniały moje problemy. Ale to tylko na chwile póżniej mój ojciec mnie bił , torturował i itp
a matka nic z tym nie robiła. Po pewnym czasie zaczęłam się samokalecac i już kilkanaście razy chciałam popełnić samobójstwo przez to opowiem wam już teraz całą moją historie aż nareszcie umrę...

[Jeżeli masz takie problemy co główna bochaterka natychmiast się nie zastanawiaj dzwoń do potrzebnych służb]