'Ania z Zielonego Wzgórza' rainbow version. Jimin od zawsze bujał w obłokach. Lubił komplikować rzeczy z pozoru proste, traktował życie jak teatr i nie uznawał z nikim rywalizacji. Mówił dużo, a przy tym wielokrotnie szokował swoją bezpośredniością. Miał tylko jeden kompleks: rude włosy - to właśnie w nich upatrywał przyczynę wszystkich swoich niepowodzeń. Min Yoongi cieszył się ogólną sympatią otoczenia. Był inteligentny, zabawny, urodziwy i jeszcze do niedawna żył w przekonaniu, że jego upodobanie do marchewek minęło wraz z wiekiem. Czy uda mu się ujarzmić porywczego Jimina? ─────『❦』 ───── - Pst, marchewko... Park poczerwieniał i nie kryjąc złości, odwrócił się gwałtownie w stronę natręta. - Jeszcze raz nazwiesz mnie „marchewką", a przetoczę cię przez wyrwę w balustradzie! - wrzasnął, po czym z dumą wstał z krzesła i nie zważając na konsekwencje, zdzielił Mina zeszytem po głowie. ─────『❦』 ───── - Jimin, Jimin - mruknął Yoon, sięgając ręką do jego żuchwy i unosząc ją lekko. - Jesteś taki rozkoszny w tej swojej niewiedzy - stwierdził, spoglądając na niego z zachwytem. - Chcesz wiedzieć, czy jestem wściekły? Tak. Jestem cholernie wściekły, bo zamiast kontynuować, pozostawiłeś mnie z uczuciem niedosytu. Możesz pogratulować sobie sprytu, marchewko - powiedział na wpół żartem. Okładka & ilustracje: AI
33 parts