just saying

Każda społeczność posiada różne wymyślone zasady, którymi kieruje się dana grupa. Nie zdradzaj swoich kolegów, koledzy ponad dziewczyny, nie podrywaj sympatii swojej przyjaciółki. Nie interesuj się zajętym chłopakiem. Nie umawiaj się z byłymi partnerami. Takie zasady aż krzyczały, żeby ich przestrzegać. Pod względem swojej własnej moralności. Abby zawsze broniła ich jak ognia. Nie miała potrzeby niszczenia stalowych przekonań, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie w Luvel. Po zakończeniu swojego dwuletniego związku, zaczyna spotykać się z Flinem, rówieśnikiem, poznanym na uczelni. Ma swoją grupkę znajomych i dwie oddane przyjaciółki. Żyje swoją sielanką, rozpoczynając jej, już oficjalne, dorosłe życie. Jest idealnie, no chyba, że coś lub ktoś postanowił zburzyć etykietę Abby.
Stara miłość nie rdzewieje, jak to mówią.

Tytuł jak i cała opowieść jest inspirowana piosenką 5SOS - Just Saying.
Książka, o ile mogę tak to nazwać, nie ma na celu promowania toksycznych relacji. Pokazuje jakie obrzydliwe rzeczy jesteśmy w stanie zrobić, kiedy wyidealizujmy sobie coś w głowie.