Każdy orze jak może. Heniek Maślak to zaradny człowiek. I chociaż los go nie oszczędza, on robi wszystko by utrzymać się na powierzchni. Gdy zaczyna brakować funduszy na prezenty dla wnucząt, bierze w dłoń saperkę i idzie na cmentarz. Co się może stać? Przecież robił to od lat. Tym razem jednak ktoś przygotował dla Heńka niespodziankę. Uwaga! Wulgarny język, przekleństwa, nieprzyjemne treści i podejrzane skróty myślowe! Zostaliście ostrzeżeni. Opowiadanie zajęło II miejsce w konkursie organizowanym przez RIP: "Zdarzyło się w Halloween" w kategorii "Typowe Halloween" 🥳💃🎊