"Ampelosie, sok z twych pachnących kiści przywraca mi oddech twej miłości", czyli miłość nie do końca nieszczęśliwa. Dionizos boi się o swojego kochanka - Ampelosa. Jest sparaliżowany strachem, lecz również zauroczeniem młodym satyrem. Bóg popada w szał i próbuje za wszelką cenę ochronić ukochanego. Dopiero teraz uczy się, jak to jest być śmiertelnikiem. //opowiadanie może zawierać sceny 18+