Story cover for "Tak blisko a tak daleko.." Sonadow (Sonic x Shadow) by Shads_Marine
"Tak blisko a tak daleko.." Sonadow (Sonic x Shadow)
  • WpView
    Reads 62,131
  • WpVote
    Votes 3,729
  • WpPart
    Parts 81
  • WpView
    Reads 62,131
  • WpVote
    Votes 3,729
  • WpPart
    Parts 81
Complete, First published Oct 06, 2023
Mature
Po latach Sonic i Shadow spotykają się na nowo. Nie widzieli się kilkanaście lat od ostatecznej walki z Eggmanem. Sonic zaczyna czuć dziwne, dotychczas niespotykane uczucie do Shadow. Ale czy uda mu się pokonać sprzeciwnosci losu jakie na nich czyhają?...
Poznaj nowe przygody Sonic'a i ich przyjaciół! 
Spotkacie tu także nowych bohaterów którzy zakłócą spokój naszych bohaterów.

Zapraszam do czytania!!!
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add "Tak blisko a tak daleko.." Sonadow (Sonic x Shadow) to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
SONADOW: wróg, przyjaciel czy coś więcej? cover
~Back in Time~ soukoku ✓ cover
Wampir&Czarodziej [ZOSTANIE WYDANY]  cover
Opiekun (BAKUDEKU) cover
ᕙ¤◍ Pomóc Omedze ◍¤ᕗ cover
Projekt: DE-KU-016  cover
Scared Secrets | Harry Potter cover
I Always comeback | William Afton x reader cover
Komnata tajemnic [SCORBUS]  cover
Przeciwieństwa Się Przyciągają ᴱᴿᴱᴿᴵ cover

SONADOW: wróg, przyjaciel czy coś więcej?

23 parts Complete

To normalny dzień w green hills. Kolejny nudny dzień. Sonic the hedgehog, bohater który nieraz uratował ten świat, nudzi się niemiłosiernie. Jego przyjaciele nie mają na niego czasu ponieważ są zajęci spędzaniem czasu ze swoimi drugimi połówkami. Sonicowi strasznie tego brakuje. Jednak pewnego dnia jego życie zmienia się nie do poznania. Zmienia się kiedy przez przypadek wpada na swojego rywala Shadowa. ( UWAGA: W tej fanfiction, dosyć mocno jadę po Amy. W tym opowiadaniu jest raczej złym charakterem. Jeśli ci to nie przeszkadza, zapraszam do lektury❤️) + to moja pierwsza książka, więc może okazać się gównem. Występują w niej literówki +akcja wyglada tak, jakbym pisała ją po sporej dawce alkoholu 🙂