Wychowano mnie abym nie przejmowała się nikim. Jedynie o kogo miałam dbać, byłam tylko ja sama. Lecz życie potoczyło się inaczej. Biło we mnie drugie serce. Jak mam wziąć za nie odpowiedzialność? W moim świecie, w mojej rodzinie gdzie nie wiadomo komu można ufać? Kiedy podjęłam decyzję i wszystko zaczęło się układać coś musiało się zepsuć. Jak to się stało, że zaufałam nie tym osobom co trzeba? Komu mogę ufać? Poprzednia część: Rossi family secrets vol.1 Domenico Życzę miłego czytania 😁😊