ONE SHOT. Dziewczyna podniosła wzrok i ujrzała tego samego bruneta w okularach, który jeszcze niedawno siedział parę stolików dalej. Okularnik uśmiechnął się do niej, a ona, mimo iż nie czuła się dzisiaj szczęśliwa odwzajemniła uśmiech. Chłopak na to zmarszczył brwi. - co się stało? - spytał jakbyśmy znali się od wieków najwidoczniej zauważając, że ten wieczór nie należy do moich najlepszych. - długi dzień - odpowiedziałam, nie wdając się w szczegóły. Chłopak poprawił okulary i spojrzał za okno. - coś o tym wiem - odpowiedział po chwili wzdychając.