Początek. Uczeń
  • Reads 1,941
  • Votes 189
  • Parts 73
  • Reads 1,941
  • Votes 189
  • Parts 73
Ongoing, First published Oct 22, 2023
2 new parts
Przeznaczenie różnie kreśli ludzkie losy. Draco, młody smok, mieszka w królewskiej stolicy - Dagos. Ze względu na czarny kolor łusek często staje się ofiarą kpin i znęcania ze strony innych kadetów Smoczej Akademii oraz pracujących tam instruktorów. Jednak mimo wszelkich przeciwności nie poddaje się i uparcie dąży do realizacji swojego marzenia - uzyskania patentu wojskowego, który będzie gwarancją jego przyszłości. Podczas kolejnej ucieczki przed jego prześladowcami w Draco niespodziewanie budzi się coś nowego, moc która nie powinna do niego należeć. Nowe zdolności stają się dla młodego smoka przepustką pozwalającą na wyrwanie się z Dagos, zmianę i świeży start.

Pytanie tylko czy nowe życie na Atlantydzie u boku mentora będzie prostsze niż to w Dagos? Ile cieni skrywa się w blasku Stolicy Światła? Czy Draco odnajdzie się w nowej roli i co jest mu przeznaczone?

===Nowe rozdziały co sobotę===
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Początek. Uczeń to your library and receive updates
or
#79potwory
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Hailie Monet X Adrien Santan - Zawieszone cover
Miecz Głębin cover
Kitty II cover
Tajemnica Psychiatryka cover
Krwawy Książę cover
Wojownicy: Poświęcenie Przeznaczenia cover
"Powiernicy Słońca" Tajemnicze Cienie cover
Czarodziejka i Złodziej cover
Dżin cover
Błędne ognie cover

Hailie Monet X Adrien Santan - Zawieszone

16 parts Ongoing

Książka o Hailie I Adrienie Którzy mają już dwójke dzieci a mianowicie Nathana który ma już 13 lat Oraz Stacey która ma 12 Serdecznie zapraszam <3 Okładka zaprojektowana przez @Books1With1Tosia (Polecam jej okładki bo robi przepiękne ❤️ ) {FRAGMĘT} - Mamo, przepraszam.. to moja wina... Niedopilnowałem jej... mówiłem żeby nie szła tak daleko... A ja wyszedłem na chwilę z wody i o-ona ona zaczela się topić...- płakał Nathan przytulając się do mnie ja go obejmowałam ramieniem i pocałowałam w skroń. - to nie twoja wina. Mówiłeś jej żeby tam nie szła. To nie twoja wina powtarzam okej?- on na to pokiwał głową. Był blady. Pewnie się bardzo przestraszył. {Koniec fragmętu}