Starożytni Tłumacze [REKRUTACJA]

[REKRUTACJA]

Wiele wieków temu jeden z dwóch przywódców smoczych treserów, Viveron, wraz ze swoim dobrym druhem - Alvixem - wyruszył na podróż. Ich celem było znalezienie i zwerbowanie większej ilości potomków starego rodu treserów smoków, gdyż ilość tych pięknych stworzeń zwiększyła się niemiłosiernie.
W trakcie jednego z wielu dni wędrówki, przywódca znalazł porzucony i stary plecak. Wydawał się ciężki i pełen po brzegi. Mężczyzna ostrożnie odpiął klamry torby i otworzył ją.
W jej środku dwóch przyjaciół znalazło pokaźną ilość książek. Każda opowiadała o czymś innym, lecz autor zawsze był ten sam: Wattler. Gdy przywódca otworzył każdą z nich spostrzegł, że zostały napisane w starożytnym języku. Jako treser smoków, krwią wywodzący się ze starego rodu treserów, znał ten język i rozumiał każde jedno słowo. Alvix pomyślał jednak, że opowieści godne są podzielenia się z innymi. Nawet tymi, którzy nie znali starożytnej mowy.
Cel ich podróży od razu stał się konkretny. Teraz nie tylko szukali nowych członków, ale także pragnęli zwerbować grupę, która pomogłaby im przepisać, znalezione przez nich, opowieści na mowę każdemu zrozumiałą.
Tak powstali Smoczy Bajkopisarze.
Legenda głosi, że potomkowie tej grupy dalej żyją wśród nas i wykonują zadanie powierzone im przez ich krewnych - tłumaczenie powieści napisanych w starożytnej mowie.