Friday I'm in Love {A Harry Potter Fanfiction}
  • Reads 137
  • Votes 5
  • Parts 3
  • Reads 137
  • Votes 5
  • Parts 3
Ongoing, First published Mar 22, 2015
"I love you."

"I love you too."

"See you next Friday?"

"Yup."

***
Charlotte Gillan and Scott Coleman are hopelessly in love. There's only one problem—they can only see each other on Fridays. Sneaking out of the castle, breaking rules, lying, cheating—you name it, Charlotte and Scott have done it all to stay together. But how far will they really go to stay together, to have their Fridays?
All Rights Reserved
Sign up to add Friday I'm in Love {A Harry Potter Fanfiction} to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
♡~001x456~♡ cover
More than love || Pedri cover
My first Love || Héctor Fort cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Miraculum: opowiadania cover
Two of Us [Thangyu 230 x 124] cover
never say never [ OKI ] cover

Boys Don't Cry

78 parts Complete

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."