Ezekiel to terapeuta ofiar przestępstw. Za maską szanowanego praktyka i naukowca kryje się seryjny morderca, który czerpie przyjemność z zadawania cierpienia oprawcom swoich pacjentów. Przedstawia swoje zbrodnie jako akt sprawiedliwości. Jego wypaczone poczucie moralności i manipulacyjne zachowania tworzą przerażający obraz człowieka, który sądzi ludzi za ich grzechy. Krew jest jego największym sprzymierzeńcem, a on sam, znany jako Sędzia Ostateczny, nieustannie zmienia lokalizacje, bawiąc się z wymiarem sprawiedliwości.
Cały świat zadaje sobie jedno zasadnicze pytanie, które podważa ludzką moralność i zaciera cienką granicę między dobrem a złem: Czy jest on człowiekiem walczącym o sprawiedliwość, czy prawdziwym potworem?
Perfekcjonizm Ezekiela zostaje wystawiony na próbę, kiedy spotkanie z tajemniczą kobietą wywraca jego świat do góry nogami. Jej delikatny uśmiech i spojrzenie, które przenika na wskroś, budzą w nim emocje, jakich dotąd nie znał. Sprawiają, że odczuwa coś, co do tej pory dostarczały mu jedynie zbrodnie. Niezdrową fascynację. W jego głowie pojawia się pytanie, czy jeżeli zabija obsesyjnie, to kocha również w ten sam sposób. Jeżeli ta zależność jest prawdziwa, dziewczyna, którą spotkał, zdecydowanie powinna trzymać się od niego z daleka.
Jednak ona, zamiast uciekać, z fascynacją zbliża się do jego mrocznej natury.
Scarlett to niezwykle silna i zdeterminowana studentka, która mimo nie ustępuje mu na krok. Bezgraniczna wiara w dobro i resocjalizację przestępców czyni ją zupełnym przeciwieństwem Ezekiela, co jeszcze mocniej przyciąga jego uwagę.
W ciszy nocy kiełkuje obsesja, której mroczne pędy oplatają serce i umysł, przenikając najgłębsze zakamarki duszy...
Blair po doświadczeniu zdrady mężczyzny, którego kochała, nie może dość do siebie. Zdrady, która wydarzyła się w najgorszym możliwym momencie.
W akcie desperacji, jedzie do baru, jednak gdy chce wrócić do domu, staje się ofiarą ataku dwóch facetów, z opresji ratuje ją inny nieznany jej mężczyzna.
Mija rok. Blair wraca do rodzinnego miasta, aby rozpocząć drugi rok praktyki adwokackiej w kancelarii swojego ojca. Próbując odnaleźć równowagę między przeszłością a teraźniejszością, w windzie spotyka mężczyznę, który wydaje się jej znajomy. Jego ponure spojrzenie i krótkie "dzień dobry" budzą w niej niepokój, którego nie potrafi zignorować. Nie zdaje sobie sprawy, że to właśnie ten mężczyzna, jej wybawca z tamtej nocy, został nowym współpracownikiem w kancelarii jej ojca.