Zostawi łaś mnie, gdy tak bardzo Cię kochałem...
Zostawiłaś mnie, gdy tak bardzo Cię potrzebowałem...
Dlaczego więc, wciąż chcę spojrzeć w twe oczy, poczuć twój delikatny dotyk? Dlaczego chcę, byś znów mi wyszeptała, swym śmiechem mnie połaskotała. Dlaczego me serce wciąż boleśnie bije, gdy patrzę na morze i nie widzę Ciebie... Twego uśmiechu promiennego, jak słońce jasnego.
Nie widzę już Ciebie ze mną, tylko cień, co zawsze stoi i przypomina mi, jak bardzo boli...
Dlaczego tak bardzo mnie zraniłaś, mimo że Cię kochałem...?
A teraz łez brakuje mi we mnie, bo wszystkie spadły, gdy płakałem...
A przecież już zawsze śmiać się miałem...
Marysia Williams córka znanego milionera w Warszawie ,dostaje prace w projekcie genzie jako menagerka,co przyniesie jej ta praca?
z góry przepraszam za wszelkie błędy!jest też to moja pierwsza książka i zgaduję że czasem nie będzie znaków interpunkcyjnych za co was przepraszam!!
miłego czytania <3