Nadszedł czas na drugi mecz. Dla nas jest to mecz o wszystko. Szymański widzi na boisku ludzi, których nie zna. Tak naprawdę nie chce wchodzić. Wie, że się nie polubią. Wcześniej wyszli na kręgle i.. musiał iść do domu, zapłakany, bo go wyśmieli. Siedząc na ławce myśli o tym wszystkim. Barák nawet nie gra i to chyba tak bardzo boli. Dlaczego? Nie wie. On.. już nic nie wie. Jest to druga część Niewinny incydent na boisku. 𝐒𝐡𝐢𝐩𝐲: × S.Szymański x Barák × Souček x Jurásek