W niespokojnych czasach przyszło nam żyć. Londyn, miasto zamieszkane przez dziesiątki magicznych istot, wstrząsane jest serią makabrycznych zbrodni, za którymi stoją brutalne gangi stworzeń z mroku.
Inkwizytorium - instytucja mająca chronić mieszkańców - przeżywa swój największy kryzys. Skorumpowana, zbiurokratyzowana, niechętna, a przede wszystkim równie bezmyślnie okrutna jak przestępcy, których ściga, nie jest w stanie stawić czoła nikomu. Tym bardziej największemu wampirzemu sojuszowi - Kaplicy.
Heaxinn Tisserand, młody mag pełen ideałów za wszelką cenę pragnie zatrudnić się jako stróż prawa. Chcąc chronić tych, którzy nie mogą ochronić się sami, utrzymuje w tajemnicy sekret, który może wszystkich skazać na śmierć. Musi znaleźć ludzi, którym jeszcze na czymkolwiek zależy.
Tymczasem po drugiej stronie barykady świat nie jest taki zero-jedynkowy, zwłaszcza kiedy jest się od urodzenia skazanym na bycie tym złym. Młody nestor leża wampirów, wkraczając w świat wielkiej polityki, spada w przepaść, kiedy spotyka członka wampirzego półświatka i od teraz nic już nie jest proste.
Równowaga sił już została zachwiana i to musi skończyć się we krwi.
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)
34 parts Ongoing
34 parts
Ongoing
Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem.
Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu.
- Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca.
- Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie.
- Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice.
- Zostajesz.
- Ja? Czemu?!
- Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.