Droga Vexora
  • Reads 434
  • Votes 168
  • Parts 3
  • Reads 434
  • Votes 168
  • Parts 3
Ongoing, First published Nov 19, 2023
Mature
Altura, starożytny świat pełen tajemnic i mrocznych legend, ponownie staje przed wyzwaniem przetrwania. Tysiąc lat temu, kiedy bestie zwane Heksami po raz pierwszy najechały, nikt nie przewidywał, że historia może się powtórzyć. Teraz, gdy te mityczne stwory powracają, cały Kontynent musi zapomnieć o dawnych podziałach i zjednoczyć siły. W sercu tej walki o przetrwanie leży zagadka Vexora, tajemniczego proroka, który tysiąc lat temu przewidział przyszłość. Jego starożytne wizje i wytyczona ścieżka mogą być jedyną nadzieją na pokonanie Heksów.
All Rights Reserved
Sign up to add Droga Vexora to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
Krwawy Książę cover
Prawdziwa Luna cover
To deny the route II cover
I need you. || Bartek Kubicki || cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
Miłość, smok i klątwa cover
Maybe in another universe // Jinx I Ekko cover
Popioły [ZOSTANIE WYDANE] cover
PÓŁ KRÓLESTWA - MIŁOŚĆ / SMOKI / WAMPIRY cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.