17-letnia Kylie zdaje pierwszą klasę liceum na bardzo słabych ocenach. A zdaje tylko dlatego że chce się uwolnić od cierpienia które funduje jej matka każdego dnia gdy wychodzi do szkoły i idzie przez szare ulice szare chodniki. Nic nigdy nie jest po jej myśli... jedyne co prawie jej się udało to prawie, prawie to próba samobójcza. Jednak pewnego z szarfy dni gdy przychodzi do szkoły, widzi kogoś kto różni się od niej niezmiernie Czy jeden chłopak da radę odmienić jej życie? Czy ten chłopak który różni się od niej strasznie, sprawi że na jej ponurej twarzy zawita uśmiech? A może nawet między nimi pojawi się iskra? Pytanie czy miłości, czy nienawiści...