Mój gwiazdkowy prezent || Miraculous One Shot

Pierwsze święta Adriena po śmierci jego ojca. Pierwsze święta jako sierota, jednak... odziwo wcale nie były samotne. Miał w końcu Nathalie, która postanowiła go zaadoptować oraz wspaniałą dziewczynę, która uznała, że te święta spędzą razem. W noc przedświąteczną na jednym z dachów spotkała się również dwójka paryskich superbohaterów, chcąc spędzić razem trochę czasu tak jak to zrobili rok wcześniej.

Jak potoczą się te dwa spotkania? Czy stanie się na nich coś niezwykłego, co odmieni życie obojgu nastolatków? Cóż mogę powiedzieć, zapraszam do czytania i wesołych świąt!

________________________________

One shot ten może mieć lekkie nawiązania do mojego poprzedniego świątecznego One Shota "Święta w czarne kropki", jednak nie trzeba go znać by móc przeczytać ten. Będą to tylko pojedyncze smaczki, z resztą tamten one shot był pisany kilka lat temu na przełomie drugiego sezonu, więc wiele rzeczy nie zgadza się z kanonem a styl pisania jest całkowicie inny niż tutaj. Tak czy tak informuję o tym, bo może ktoś jednak się zainteresuje i zechce sobie porównać obie te prace. Miłego czytania <3