-Haneul?- Wyszeptał, a złowrogi wzrok dziewczyny w momencie przekierował się na jego osobę. Chyba nie tak wyobrażał sobie rozmowę ze swoją najlepszą przyjaciółką, na dodatek w owym, bardzo delikatnym temacie. Chłopak podszedł do młodszej, oparł się o ścianę zjeżdżając po niej w dół, żeby już po chwili usiąść na zimnych płytkach balkonowych. Sytuacja była na tyle okropna, że wątpił w to, że ktokolwiek wyjdzie z tego w jednym kawałku. Ani on, ani Soobin nie byli bezpieczni przy szaleńczym temperamencie siedemnastolatki.